Niechęć - Śmierć w miękkim futerku

Niechęć to nowy zespół na polskiej scenie alternatywnej. Ciężko jednoznacznie określić gatunek w którym zespół funkcjonuje. Paleta dźwięków i brzmień jakimi zespół operuje na debiutanckim krążku jest bardzo bogata. Przypomina mi się twórczość kapeli Robotobibok która pokazała, że w zgrabny i umiejętny sposób można łączyć muzykę jazzową ze współczesnymi brzmieniami.

 

Płyta "Śmierć w miękkim futerku" zauroczyła mnie od pierwszego dźwięku. Nie wiedząc jeszcze czym to pachnie, zgrałem sobie album na odtwarzacz mp3 i wyszedłem biegać w zimny jesienny wieczór. Blask księżyca przy mrocznych i melancholijnych dźwiękach wychodzących już w pierwszym utworze zrodziły we mnie silne odczucia, i pozostały mi one do końca płyty.

Budowanie emocji i nastroju można porównać do dobrego dreszczowca. Napięcie towarzyszy do ostatniej minuty. Muzycy zgrabnie operują dźwiękami i wiedzą kiedy dodać ich więcej, a kiedy pozostawić subtelnie ciągnącą się „pustą strunę”.

Jakkolwiek by nie klasyfikować tej płyty to myślę, że warto sięgnąć po nią. Młodzi, zdolni muzycy idą swoją ścieżką i trzeba to docenić. Na mnie osobiście płyta działa inspirująco. Odkryłem coś czego wcześniej nie słyszałem i z niecierpliwością małego dziecka czekam na dalszy rozwój twórczości tej warszawskiej kapeli.

 

Utwory:

1. After You                          5:51

2. Taksówkarz                       4:14

3. Mojry                               4:28

4. Niespokojny relaks             2:55

5. Relaks Dub                       3:29

6. Drugi turnus w Pucku         3:23

7. Prozak                              3:23

8. Fecallano                          3:24

9. Śmierć w miękkim futerku   8:13

 

Czas trwania 39:56

Data wydania albumu: 3 IV 2012

 

Gatunek: jazz, jazz fusion, avant-garde jazz